Dzisiejszy wpis będzie o tym, co każdy chyba chciałby mieć… Chodzi o motywację, ochotę do robienia wszystkiego, w każdym momencie. Czy to w ogóle możliwe, na czym można się oprzeć, żeby to było w miarę praktyczne i funkcjonowało. Przyjrzymy się kilku modelom, serdecznie zapraszam.
Motywacja – co to właściwie jest?
Napiszcie w komentarzach czym jest dla was motywacja. Zanim przeczytacie dalej, jestem ciekawy co wy o tym myślicie i jak to się przekłada na waszą rzeczywistość. Czy to jest ochota na robienie wszystkiego? A może coś innego?
Dla mnie motywacja ma wiele twarzy.
Twarz nr 1 motywacji z mojego doświadczenia to jest taka twarz wyniesiona z wystąpień, spotkań motywacyjnych, gdzie masz grupę ludzi, jest charyzmatyczny mówca, który opowiada o pewnych rzeczach w taki sposób, że masz ochotę po prostu działać. Wiesz, że musisz coś zrobić, podążać za ideą, który ktoś ci sprzedał, jesteś totalnie nakręcony do działania. To właśnie twarz motywacji nr 1, może to coś co Ty nazywasz motywacją?
Twarz nr 2 – ostry sierżant, który ciśnie temat, mówi masz to zrobić. Zasada z armii brzmi tak „żołnierz musi się bardziej bać swojego sierżanta niż przeciwnika”. Dzięki temu jest gotów zaatakować i generalnie wie, że dostanie łomot od sierżanta jak nie zrobi tego co ma zrobić. To też pewien sposób motywacji, który potrafi zadziałać. Jak oglądaliście kiedyś serial „Kawaleria Powietrzna”, to jest tam taki fajny odcinek o poruczniku, który zmotywował człowieka do wejścia do tunelu, a chłopak bał się ciemności.
Twarz nr 3 – potrzebujesz w sobie obudzić wewnętrzną chęć dążenia do osiągnięcia czegoś.
Teraz pytanie która z tych twarzy jest prawdziwa? Z kim by nie rozmawiać, to każdy ma trochę inne spojrzenie. Popatrzmy trochę na definicję, dla mnie istotne jest znalezienie czegoś, co jest praktyczne i co mogę wykorzystać do tego żeby osiągać cele albo motywować zespół projektowy. Używanie tego słowa bez poznania definicji jest trochę słabe, więc popatrzmy na definicję.
Motywacja – definicja
Motywacja wg. Wikipedii – z łaciny motivus „ruchomy” od motus „ruch”. Dosyć fajnie oddaje to motywację – wykonanie jakieś zmiany z miejsca w którym jesteś do miejsca gdzieś dalej. Dalsza część definicji:
Stan gotowości do podjęcia określonego działania, wzbudzony potrzebą zespół procesów psychicznych i fizjologicznych określający podłoże zachowań i ich zmian. Wewnętrzny stan człowieka, mający wymiar atrybutowy.
Czyli motywacja to stan gotowości do tego, żeby coś zrobić. I to jest zespół procesów psychologicznych i fizjologicznych. To by prowadziło do myślenia, że jeżeli doprowadzę do sytuacji, w której jestem gotów działać to jest motywacja. Do tego dosyć złożony zestaw rzeczy, które mogą mi pomagać albo przeszkadzać. Pewnie dlatego nikt do końca nie wymyślił całego spójnego modelu motywacji, który zawsze działa. To jest bardzo złożony temat.
Ja kiedyś byłem przekonany, że nie chce mi się, nie jestem zmotywowany, bo nie czułem tego, co czułem po takich spotkaniach grupowych motywacyjnych. Jak się pracuje samemu, to trudno ten stan wzbudzić. Okazuje się, że wcale nie musisz czuć tego naspeedowanego zająca, żeby działać.
Motywacja – 3 elementy, na których się oprzemy
- Motywacja „Do i od” – czyli motywacja DO osiągnięcia jakiegoś stanu, a motywacja OD to unikanie nieprzyjemnych okoliczności. Według niektórych model totalnie przestarzały, moje doświadczenie pokazuje, że nadal dobrze działa
- „Drive” – Daniel H. Pink – budowanie motywacji wewnętrznej
- Hierarchia Potrzeb Maslowa – odsyłam tutaj do filmu na moim kanale o Piramidzie potrzeb Maslowa
Połączmy sobie 2 modele na początek:
Mamy motywację wewnętrzną i zewnętrzną. Warto pomyśleć, która jest użyteczna i kiedy działa. Nie ma czystych typów. Nie ma ludzi napędzanych tylko wewnętrznie lub tylko zewnętrznie.
Motywacja DO i motywacja OD. Przy połączeniu tego powstaje nam macierz z czterema miejscami, które mogą w różny sposób działać.
Pierwsza ćwiartka – Motywacja Wewnętrzna – DO – Chcesz czegoś i to jest twoje. Nikt Ci nie musi o tym przypominać. Chcesz nad tym pracować, żeby być lepszym. Najczęściej są to tematy do których masz pasję. Np. grasz na skrzypcach i nikt Cię do tego nie zmusza, do sportu itd. itd.
Druga ćwiartka – Motywacja Wewnętrzna – OD – Musisz coś zrobić. Masz poczucie, że jest to twój obowiązek. To nie jest coś, co jest dla Ciebie przyjemne, ale wykonasz to. Przykład wyprowadzanie psa, być może nie jest to super pasja ale czujesz odpowiedzialność za zwierzę i wiesz, że musisz to zrobić każdego dnia. Nikt nie musi Ci o tym przypominać.
Trzecia ćwiartka – Motywacja Zewnętrzna – DO – Podążasz za kimś kto Cię prowadzi. Ufasz temu człowiekowi i za nim idziesz. To jest kategoria motywacji podążam
Czwarta ćwiartka – Motywacja Zewnętrzna – OD – Jeżeli tego nie zrobisz to dostaniesz bęcki. Poporstu poddajesz się systemowi. Przykład takiej motywacji totalnego kija, który zadziałał – w spółdzielni mieszkaniowej prostą rzecz zrobili – jeżeli nie wymienisz liczników to będziesz mieć domiar 1000 zł co miesiąc za zużycie wody. Kij, który zadziałał, wszyscy wymienili liczniki.
Czym się rózni motywacja wewnętrzna od zewnętrznej? To nie jest tak, że jedna jest lepsza, a druga gorsza. Jeżeli masz motywację zewnętrzną ona działa tak długo jak działa czynnik zewnętrzny. Czyli np. zaczynasz trenować jakiś sport jako dzieciak i masz rodzica który pilnuje, żebyś to robił. Najpierw jest motywacja zewnętrzna, jak rodzić sobie pójdzie to ty najprawdopodobniej już tego robił nie będziesz. Chyba, że Ci się spodoba i włączy Ci się motywacja wewnętrzna.
Dodajmy teraz do tego wszystkiego trzeci model – Piramida Maslowa.
W każdej z tych czterech ćwiartek możesz zastanowić się co z obszarów – samorealizacja, fizjologia, uznania, przynależności, bezpieczeństwa, co pasuje do danej ćwiartki
Przykład – chcecie zmotywować człowieka z zespołu do nowego projektu. Mamy nasze cztery ćwiartki:
Chcę –motywacja wewnętrzna do
Podążam –motywacja zewnętrzna do
Muszę – motywacja wewnętrzna od
Poddaję się – motywacja zewnętrzna od
Według mnie jest pewien mix motywacyjny, który sprawia, że zajmujesz się pewnymi zadaniami. To nie jest jeden czynnik, a zbiór elementów, które doprowadzają do sytuacji, w której myślisz – ok, zrobię to.
Co może być motywacją do zaangażowania się w nowy projekt?
Motywacja wewnętrzna do – może być ciekawość. To często jest moja motywacja. Jak są ciekawe elementy, to bardzo łatwo mnie w to wkręcić J Może to być rozwój – elementy samorealizacji z hierarchii potrzeb. Kolejną motywacją może być tutaj np. awans – kwestia na poziomie uznania.
Motywacja zewnętrzna do – tutaj może być motywacja „ chcę być w drużynie” – dołącz do zespołu, będziesz mieć prestiż, dodatkowe punkty szacunku w społeczności. Motywacją tutaj może być też np. mentor, który Cię rozwinie i warto popracować nad tym projektem, żeby zyskać dodatkową wiedzę.
Motywacja wewnętrzna od – mogą to być np. pieniądze – muszę zarabiać na życie, więc to dobry pomysł by wziąć udział w tym projekcie. Motywacją tutaj może być też np. sytuacja w której nie możesz w danej chwili zmienić pracy.
Motywacja zewnętrzna od – kiedy np. masz to w umowie o pracę. Po prostu :)
Oczywiście to jest bardziej złożone. Jeśli chcesz zmotywować swój zespół i wykorzystasz niektóre z argumentów typu „masz to w umowie o pracę”, to może się okazać, że uzyskasz wprost przeciwny efekt.
To może być też dynamiczne. Może się okazać, że w różnym czasie, różne czynniki będą inaczej wpływać na Ciebie i Twój zespół. Dużo dzieciaków z mojego pokolenia zaczęło ćwiczyć sztuki walki, bo był Bruce Lee na czasie J Wszyscy chcieli być jak on. Była zewnętrzna motywacja do. Część się wkręciła i znalazła swoją wewnętrzną motywację do, a dla części motywacja zewnętrzna zniknęła, Bruce Lee zamienili na innego idola i motywacja się skończyła.
Do motywacji trzeba też wracać i wzbudzać ją cały czas, bo jest masa czynników, które mogą cię wyrzucić z cyklu.
Na koniec zastanów się jaki jest Twój miks. Zrób sobie taka macierz i ustaw swoje ćwiartki – co chcesz, za czym podążasz co musisz a czemu się poddajesz.
Dwa filmy, które Ci polecam na moim kanale jako uzupełnienie to film o piramidzie Maslowa, a drugi o tym jak się Zmotywować do wszystkiego w 10 minut.
Pytanie na koniec – czy będzie chciało Ci się zostawić komentarz i z jakiej ćwiartki to motywacja dla ciebie :)
Dla mnie motywacja to uzasadnienie dla potrzeby zrobienia czegoś. Np. Dlaczego podjąć wysiłek zrobienia danego zadania? Uzasadnienia mogą być różne: bo będę przy tym pracował z fajnymi ludźmi, bo czuję że będzie sukces, bo to trudne, bo ostatnio dali mi premie, bo się nauczę czegoś itd
No i wstawiłem komentarz przed przeczytaniem tekstu, a po przeczytaniu autor zadał pytanie czy będę miał motywację do wstawienia komentarza. Nie ma żadnych komentarzy oprócz moich, mam nadzieję że autora to nie zdemotywuje. Co mną kierowało kiedy komentarz zamieszczłem, czy takie nieabsorbujące i nie wymagające wysiłku działanie wymaga motywacji? Można postawić tezę że każde działanie wymaga motywacji i podążając tym tokiem, wynikało to z wewnętrznej motywacji spowodowanej ciekawością, chęcią sprawdzenia się. Zewnętrzna ćwiartka to mechanizmy wynikające z wychowania, szacunku itd no po prostu autor dzieli się wiedzą i nie nawiązaniu dialogu to nieprzyzwoitość.
Mnie nie demotywuje :) Cieszę się, ze napisałeś :)
Zwracasz uwagę na bardzo ciekawy efekt – czy przyzwoitość to nie pewna motywacja? Wynikająca z wartości? Taki zapisany skrypt – tak trzeba.