Dzisiejszy artykuł jest o jednym ze sprytniejszych mechanizmów, który dała nam natura. Mechanizm dzięki któremu nie musimy o wszystkim pamiętać i świadomie wszystko kontrolować, ale czasami jechać na autopilocie. Dzisiejszy odcinek jest inspirowany książką “Siła nawyku” Charlesa Duhigga. Będzie o nawykach, o tym jak je budować i jak można je wykorzystać w zarządzaniu projektami. Serdecznie zapraszam
Jak działa nawyk?
Pojawia się potrzeba. Coś co chcemy zrealizować. Nawyk buduje się w taki sposób, że najpierw pojawia się WSKAZÓWKA pojawia się ZWYCZAJ związany się z tym nawykiem i pojawia się NAGRODA i tak od nowa. Pojawia się impuls, na który zaczynamy reagować i ponieważ to umacnia się przez nagrodę to zaczyna się tworzyć taka pętla.
Przykład – oglądanie seriali. Potrzeba zabicia nudy albo relaksu, trafiasz na ikonkę Netflixa i postanawiasz odpalić jeden odcinek. Odcinek oczywiście kończy się w najciekawszym momencie, uruchamia ciekawość, widzisz ikonkę Netflixa i znowu postanawiasz obejrzeć „ostatni” odcinek, który nie trudno się domyślić znowu kończy się w najciekawszym miejscu. Tym sposobem zamiast 1 odcinka oglądasz cały sezon. Wskazówką jest popatrzenie na ikonkę Netfixa, później odpala się zwyczaj „obejrzę tylko jeden odcinek”, nagrodą jest ciekawość kolejnego odcinka i tak w kółko.
Można oczywiście też zbudować w ten sposób dobre nawyki. Z nawykami jest jednak tak, że warto popracować nad nimi najpierw świadomie, a później poukładać je tak, żeby dla nas działały.
Gdzie nawyki pomagają najbardziej w projekcie?
Mamy 3 elementy projektu, o których zawszę mówię
- Cel – w którym kierunku mamy iść
- Plan – jak my sobie ułożymy drogę dojścia do celu
- Rytm – zadbanie o sprawdzanie w regularnym tempie jak nam idzie i jak wszystko działa
Rytm to ten element, który możemy ugrać nawykami jak najbardziej. Dlatego, że robienie długotrwałych rzeczy nie jest proste. Wytrwanie w długiej perspektywie sprawia, że zaczyna się nam nudzić, napotykamy trudności, jest cała masa ciekawszych rzeczy itd.
Popatrzmy jak możemy wpleść nawyki w projekty. Jeden z elementów, który mamy w miarę naturalny jest chęć uznania za naszą pracę. Wykonujesz pracę i chciałbyś, żeby ktoś Cię pochwalił za wykonaną pracę. Dostajesz zadanie do wykonania i je robisz. Pokazujesz go zespołowi. Dostajesz szczerą pochwałę. Uruchamia się mechanizm. Każdy nawyk ma tak, że w pewnym momencie bodźce zaczynają się osłabiać. To prowadzi, do inflacji tej pochwały. Jak słyszysz 10 raz, że dobra robota, to trochę spada znaczenie. Dlatego w projekcie tych mechanizmów jest więcej. Jeżeli człowiekowi praca w twoim projekcie będzie kojarzyć się z nagrodą to może całkiem nieźle podziałać. W procesie projektowym jest dużo okazji do tego, żeby wdrożyć takie pozytywne bodźce, które sprawią, że ludzie będą chcieli w nich pracować.
Nawyk kluczowy
Szukanie takich nawyków, które ciągną za sobą pozostałe. Nawyk kluczowy to właśnie nawyk, który pociąga za sobą kolejne zmiany. Jeśli zmienisz jeden element w swoim życiu, to odpala się reakcja łańcuchowa i zmienia się bardzo dużo innych elementów. Taki nawyk kluczowy zapewnia dużą ilość małych zwycięstw. Jeżeli budujesz nawyki, to małe zwycięstwa mają mega znaczenie. Kiedyś wkręciłem się w Triathlon bardzo mocno. Przygotowanie się do Triathlonu to właśnie setki małych zwycięstw. Wychodzisz biegać, chodzić na basen choć ci się nie chce. Codzienne wyjście to małe zwycięstwo. Później start, parę minut chwały ;) Sam start to ukoronowanie długich przygotować.
Nawyk kluczowy jest stosunkowo mały, jest w centrum wielu zmian, jednocześnie w miarę często daje Ci pozytywny bodziec, to powoduje, że zaczynasz pozytywną zmianę.
Nawyki kluczowe w projektach
Przegląd indywidualny – cotygodniowy przegląd swojej rzeczywistości, zaplanowanie kolejnych tematów. Daje ci szansę na sprawdzenie rzeczywistości, ucieszenie się z tego co się udało zrobić i jest mega nawykiem kluczowym, bo uruchamia dużo rzeczy wokół. Inną komunikację, inne planowanie inne spojrzenie, zarządzanie czasem.
Przegląd z zespołem – dokładnie ten sam mechanizm, tylko na poziomie zespołu.
Przegląd ze sponsorem – czyli z osobą, która decyduje o projekcie
Jeżeli będziesz robić te przeglądy, są naprawdę niesamowitym narzędziem. Kiedyś trafiłem do firmy, w której doświadczenie kierownicy projektów mówią nam się ludzie nie angażują w projekty. Spytałem ile czasu spędzili na zachęcaniu do angażowania się w projekt, odpowiedź była 0. Więc czego można oczekiwać? Doszliśmy do tego, że nie były robione cotygodniowe raporty z projektów.
Korzyści z tych nawyków
Przegląd indywidualny – kontrola i spokój. Jesteś w stanie sterować swoją rzeczywistością i zaczynasz kolejny tydzień w poukładany sposób.
Przegląd zespołu – lepsze relacje i satysfakcja. Nie dopuszczasz do tego, żeby rosły mega konflikty, tylko rozwiązujesz je w miarę szybko. Zespół też widzi co zrobił i pojawia się satysfakcja.
Przegląd ze sponsorem – uznanie i pewność siebie. Jak prezes powie dobra robota, to zawsze jest miłe. W pewnym momencie zaczynasz budować poczucie, że jesteś partnerem dla drugiej strony.
Gwarantuję Ci, że jak od tego zaczniesz, to zmieni się ogrom.
Jakiś czas temu w naszym sklepie pojawił się Czarny Zeszyt https://leadership-center.pl/produkt/czarny-zeszyt/ – narzędzie, które pomaga co tydzień przeprowadzać te przeglądy. Masz kontrolę nad zmianami, pytaniami, problemami. Szablon dostępny jest wraz z nagraniem live (które stanowi instrukcję wypełnienia szablonu). Zacznij działać i zobacz jak zmieni się twoja rzeczywistość :)
Video