Bezpłatny kurs zarządzania projektami

Zapisz się do newslettera i odbierz kod na bezpłatny dostęp do kursu "Poznaj metodę 12 Pytań KISS PM®️".

Ekspert zarządzania projektami z ponad 20 letnim doświadczeniem, trener i przedsiębiorca. Od 15 lat prowadzi firmę szkoleniowo-doradczą Leadership Center. Autor Metody 12 PYTAŃ KISS PM® oraz książki „Zarządzanie projektami krok po kroku”. Twórca bloga na temat efektywności w życiu i biznesie oraz kanału YouTube Zarządzanie Projektami – Mariusz Kapusta, który obserwuje ponad 20 000 subskrybentów. Autor licznych publikacji na temat efektywności i zarządzania projektami oraz prezentacji na konferencjach branżowych. Wykładowca zarządzania projektami według standardu PMBOK® na Politechnice Warszawskiej, studiach podyplomowych HRBP na Akademii Leona Koźmińskiego oraz na studiach MBA na Uniwersytecie Ekonomicznym we Wrocławiu. Certyfikowany International Coach ICC (Executive, Business, Project Management Coaching), MBTI Practitioner (oceny typu osobowości), Certyfikat Project Management Professional PMP®, Agile Project Management Practitoner oraz Professional Scrum Master.

KOMENTARZE: 6

  1. Bardzo praktyczne i pożyteczne wskazówki. Ja lubię pracować od rana (moja “praca” głównie polega na pisaniu, szukaniu informacji) – wtedy jest cisza i spokój i czuję się bardzo spokojnie mogąc robić to co należy, kiedy inni jeszcze smacznie śpią i nie przeszkadzają.

      1. Wstawać o czwartej nad ranem to moje marzenie! Tylko jest jeden problem – często pracuję do 21:00. Może ma Pan jakiś patent, jak to zrobić, żeby wstawać o 4 ale kłaść się spać np. o północy? :) No i zastanawia mnie w tym wszystkim dieta, mówi Pan o “efektywnej pracy” od 9-16, z drzemką o 12, a kiedy powinien być czas na jedzenie? hmmm. A co do Einsteina, proszę sobie poczytać, to akurat zły przykład w Pana prezentacji bo on podobno potrzebował 10-12 godzin snu. :) Pozdrawiam serdecznie!

        1. Próbowałem zrobić taki patent, o którym Pani pisze. Kłaść się po północy, wstawać o 4-tej. Działało rewelacyjnie. 3 dni :).
          Organizm upomniał się o swoje, bo tego oszukać się nie da bez farmakologii.

          Pytanie – co miałoby Tobie dać wstawanie o 4-tej. Jeżeli jesteś efektywna w takim schemacie dnia jak Twój, po wieczorem nikt Ci nie przeszkadza to zmiana nie ma sensu.
          Kluczem jest zgranie:
          – osobistych preferencji (sowa czy skowronek)
          – rodzaju pracy (wolny zawód, czy etat ze sztywnymi godzinami, czy nienormowany czas pracy)
          – energii w danym momencie (bywa tak, że czasem lepiej mi się pracuje w nocy, a czasem porankami)

          Warto poobserwować siebie trochę i podjąć decyzję, co dla mnie lepsze. Co się lepiej sprawdza w danym momencie.

          Czas na jedzenie? Nie wyznaczam go bo mieście się w tych dużych blokach. Przyznaję, że nie robię godzinnych przerw na lunch odkąd pracuję na swoim.

          Dzięki za korektę z Einsteinem :). Teraz mi też będzie łatwiej się przyznać do tego, że ja lubię spać :)

          1. Odnośnie farmakologii: jest taki lek modafinil, podobno można po tym nie spać przez 3 noce. Bez żadnych konsekwencji. Nie wiem, czy wstawanie o 4 rano byłoby dla mnie dobre, faktem jest że to nie chodzi o przesunięcie godzin snu, ale o skrócenie go, żeby mieć więcej czasu :) jakkolwiek to brzmi :)… a może lepsza byłaby metoda spania od 24:00-5:00 od poniedziałku do piątku, plus odsypianie w weekendy?

          2. Miałem wrażenie, że odpowiedziałem już na ten komentarz :). Zniknął :(

            Można spróbować. Czasem może działać, ale trzeba się liczyć, że w ciągu tygodnia efektywność umysłowa może spadać. Warto w takim razie zaczynać tydzień od najważniejszych rzeczy, a takie mniej wymagające zostawiać na koniec.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

X
Miejsce na nagłówek Metodyki zarządzania projektami – 5 typów projektów