Zgraja terminatorów biegająca po ulicy i ścigająca Cię i Ty próbujący z nimi walczyć o wyzwolenie ludzkości. Ciekawe czy taka jest nasza przyszłość? Nikt tak naprawdę nie wie. Pogadajmy dziś o sztucznej inteligencji w zarządzaniu projektami.
Czy sztuczna inteligencja zastąpi kierowników projektów?
Moje prywatne założenie jest następujące – mam 45 lat, jak nie ogarnę o co chodzi i nie będę potrafił korzystać z nowoczesnych narzędzi, nie będę potrzebny za 15 lat. Na 100%. Jaką będę miał wiedzy która jest unikalna, jeżeli nie będę potrafił korzystać z narzędzi, które świat oferuje. Na początku jest hype, nadmierne zainteresowanie, pojawiają się wszyscy – ci którzy mówią że ludzkość przez to wyginie, ci, którzy strasza, że jak natychmiast tego nie opanujesz, to od jutra nie masz pracy. Obie strony grają na emocjach.
AI w zarządzaniu projektami
Większość roboty kierowników projektów do przyjęcia przez automaty. Według mnie są dwa kierunki – albo będziesz obsługiwać narzędzia, które są wspierane przez AI albo będziesz dostawał od tych narzędzi zadania do wykonania bez gadania. To najbardziej prawdopodobny kierunek. Albo dostajesz odpowiednio poukładane zadania i jest ktoś kto spina rzeczywistość, albo jesteś wykonawcą prostych zadań wyspecjalizowanych tam, gdzie się nie dało zrobić tego automatem. Po co mamy siedzieć na spotkaniach statusowych, skoro może ogarnąć je automat. Uważam, że zmiana za dzieje się dużo szybciej, niż później.
Sztuczna inteligencja – korzyści z automatyzacji
Przy większości idei standard jest zwykle taki sam. Na początku wszyscy są strasznie nakręceni. Wszyscy przeceniają wpływ nowych technologii na naszą rzeczywistość w krótkim okresie. Później nie doceniamy jak to zmienia naszą rzeczywistość w dłuższej perspektywie. Mamy już dostępnych multum narzędzi do tego, żeby pracować skuteczniej i efektywniej. Problem jest taki, że jest tego tyle, że nie wiadomo od czego zacząć i gdzie szukać. Gdzie czego można użyć i jak. Natomiast automatyzacja jest naprawdę dobrym kierunkiem.
Wyzwania i ograniczenia AI
Z jednej strony powstają narzędzia, które integrują ze sobą słabą sztuczną inteligencję w większe agregaty. Wyspecjalizowane rozwiązania, które służą do rozwiązywania problemów jak ChatGPT, to powstają narzędzia, które łączą to ze sobą. Jedno narzędzie wysyła zapytania do innych wyspecjalizowanych narzędzi. ChatGPT opisuje co ma być na obrazie, to jest wysyłane do narzędzia generującego obrazy. Jesteś w stanie zrobić takiego ogarniacza rozwiązań sztucznej inteligencji bazującego na sztucznej inteligencji. Powoli to weak AI przestaje być weak, bo jeżeli połączysz się w pewien zintegrowany, sensowny ciąg logiczny, który dobrze działa to powstaje skuteczna machina. Wiadomo jakie masz zadania do wykonania w projekcie, ciężko je wypełnić statusowo, ale może do Ciebie zadzwonić maszyna, spytać jak to wygląda i to zostanie w automatyczny sposób zaktualizowane. Przy okazji po tonie Twojego głosu może rozpoznać czy mówisz prawdę. Do zrobienia.
AI i przyszłość zarządzania projektami
Hybrydowy model sztucznej i kierowników projektów. Patrząć przez analogię z komputerami wcześniej biegał gość i pytał co u kogo słychać i notował w notatniku, później to przepisywał i szedł z prezentacją. Teraz siedzisz przy jakimś narzędziu np. Asanie i sprawdzasz co się zadziało, jak się nie zadziało to wysyłasz ponaglenie albo pytasz kiedy będzie dostarczone. Operujesz w tym w całkiem inny sposób. Jeżeli dodasz do tego jakieś narzędzia, które będą ci wyskakiwały na dashboardzie w iluś projektach to możesz odpowiednio wysyłać ponaglenia, łączyć tematy, a dużo elementów będzie się działo samodzielnie. Masz mało czasu na to, żeby sprawdzać ryzyko w projektach, opóźnienia, statusy, a to da się wychwycić prostym mechanizmem. Będziesz mieć dashboard na którym będziesz sprawdzać co się dzieje z projektami.
Rola AI w zarządzaniu projektami
Oszczędzi bardzo dużo czasu. Problem jest taki, że jak masz wiele projektów na różnych poziomach realizowanych przez różne osoby, to trudno się zorientować gdzie w danym momencie trzeba się przyjrzeć. Jest to żmudne, żeby w konsekwentny sposób sprawdzać co się w projektach dzieje. To jest idealne do oddania sztucznej inteligencji. Jest jeszcze jedna ważna rzecz, jak nie masz całkiem pomysł na projekt to nawet na czacie GPT jesteś w stanie wy generować sobie wstępną koncepcję, którą można doprecyzować i poukładać z tego obraz, który dowieziecie. W tematach kreatywnych, pokonywania blokady autorskiej może to zadziałać, tak samo jak szacowanie.
Rola kierowników projektów w modelu hybrydowym
Ja myślę, że w okresie przejściowym to kwestia szukania rozwiązań, niszy dla siebie i znajomości narzędzi, z których możecie skorzystać. Ludzie podobno dzielą się na trzy kategorie. Tacy, którzy sprawiają, że rzeczy się dzieją. Tacy, którzy obserwują, jak rzeczy się dzieją. Oraz tacy, którzy pytają co się stało. Nie chcecie być w tej trzeciej kategorii. Rola co do esencji się nie zmieni. Ty nadajesz kierunek, myślisz nad planem i pilnujesz rytmu. Można to wszystko zrobić szybciej, szybciej doprecyzować cel, szybciej poukładać plan i skuteczniej egzekwować realizację w trakcie. Największy problem w projektach to trzymanie kierunku, pilnowanie efektywności, synchronizacja zmiany w wielu różnych miejscach. Czy jest jakaś przeszkoda, żeby system ze sobą gadały? Nie ma. Na rynku zostaną ci, którzy będą potrafili się wymieniać informacjami. Bierzcie pod uwagę, że wszystko o czym dziś mówię to spekulacje, ale myślę, że nie jest to głupie ;)
AI jako wsparcie a nie zastępstwo dla kierowników projektów?
Dla niektórych tak. Jeżeli nie rozumiecie zarządzania projektami i całego systemu, to będziecie zastąpieni. Im wyżej jesteś poziomu lidera, tym masz większe szanse na przetrwanie. Koordynatorzy też raczej sobie całość ogarną. Nie chciałbym takiej wizji, że ty jako operator tylko klikasz czerwone, zielone, pogoń itd. Ale spora szansa, że tak będzie się działo. Dostaniesz do swojego narzędzia do zarządzania zadaniami zadania do wykonania, są przemyślane.
Czy kierownik projektu będzie kluczem do sukcesu?
Postępy jako ludzkość robi garstka ludzi, a większość sobie jest. Wybitni ludzie dużo zmieniają, reszta po prostu żyje. Do tych wybitnych mi daleko, warto być chociaż tym który obserwuje jak rzeczy się dzieją. Kierownicy projektu będą potrzebni dopóki ludzie będą istnieć. AI jako wsparcie tak bym do tego podchodził. Jeżeli wiesz co robisz, masz pewien warsztat, doświadczenie, wiesz jak się składają ze sobą pewne rzeczy, jak ludzie ze sobą pracują, znasz jakąś branżę i poszukasz odpowiednich narzędzi myślę, że spore szanse na powodzenie w przyszłości. Albo się nauczymy tych narzędzi albo będzie słabo.
Zapraszam na intensywne warsztaty praktyczne z wykorzystania narzędzi AI! AI Masterclass: Praktyczne Warsztaty ze Sztucznej Inteligencji.
Nasze szkolenie to nie tylko teoria, ale przede wszystkim praktyka, dzięki której zdobędziesz realne umiejętności. W trakcie warsztatów nauczysz się, jak efektywnie wykorzystać sztuczną inteligencję w różnych dziedzinach, od automatyzacji codziennych zadań po zaawansowaną analizę danych.
VIDEO