Drugi rok z rzędu robimy warsztaty z grami dla dzieci w ramach Project Management Kids Camp. Kids Camp to fajna inicjatywa, a warsztaty mają tak dobre przyjęcie, że postanowiliśmy pokazać trochę od kulis jak taki warsztat przygotować samodzielnie. Do wykorzystania w szkołach, na koloniach i nie tylko :). Generalnie dla wszystkich, którzy wierzą, że dzieci są przedsiębiorcze z natury, wystarczy im nie przeszkadzać :).
1. Dlaczego w ogóle takie warsztaty?
Jakoś tak wyszło :). W 2015 roku dostaliśmy zaproszenie do udziału w Kids Camp, a ponieważ grami zajmujemy się praktycznie od początku, tak jak projektami to powstał pomysł, żeby dzieci same przygotowały sobie grę, w którą będą mogły grać. Tak, żeby mogły podziałać w grupie, zrobiły projekt, a przy okazji miały przy tym zabawę.
Tak pojawił się pomysł gry. Założenie było takie, żeby dało się zrobić gry z materiałów, które są dostępne w każdym domu. Może uda się rozbudzić w dzieciach pasję do tworzenia. Ja moje pierwsze gry robiłem na kartce w kratkę, kredkami na lekcjach w szkole podstawowej :).
Gry komputerowe są bardzo popularne, ale planszówki też mają swój renesans. Dlatego założyłem, że robimy planszówki. Od komputerowych był ktoś inny ;), a ja wierzę, i wiem z doświadczenia, że tworzenie zaczyna się poza światem cyfrowym :).
2. Po co?
Cel warsztatu jest prosty. Jak to z prostymi celami ich osiągnięcie bywa trudniejsze :), ale dzięki moim dzieciom udało się znaleźć rozwiązanie
Przygotować i przeprowadzić warsztat dla dzieci w taki sposób, żeby:
– był interesujący
– nawiązywał do zarządzania projektami
– pobudzał kreatywność i współpracę
– dało się go zrealizować w ciągu max 4 godzin
– można go było przeprowadzić przy użyciu łatwo dostępnych materiałów
– stworzyły grę dla siebie, w którą mogą grać
Aby w efekcie:
- Wyszły zadowolone i uśmiechnięte
- Zaszczepić bakcyla zarządzania projektami
3. Dla kogo?
Około 30 dzieci podzielonych na 6 zespołów. Dzieci w wieku od 6 do 13 lat. A to już spory rozjazd grupy docelowej, bo zainteresowania, dynamika i sposób pracy jest bardzo różny.
7-latek nie powie Ci, że najbardziej podobała mu się przerwa, ale 13-latek już zrobi prowokację ;). Trzeba być na to gotowym. Chroni zawsze uniwersalna zasada – Dzieci to mali LUDZIE! Szanuj ich czas, a oni będą szanować Ciebie. Chociaż chętnie sprawdzą też granice :)
4. Po czym poznasz?
Dla mnie sukcesem było usłyszeć od dzieci, że:
- Dobrze się bawiły
- Nauczyły się czegoś
- Zapamiętają to doświadczenie na przyszłość
Dla dzieci pewnie też zabawa. Nauka raczej niekoniecznie :).
Dla organizatorów – dzieci z głowy na jakiś czas ;)
5. Co?
Zobacz na infografice :)
6. Kto?
Dzieci – traktuj je jak dorosłych i nie przeszkadzaj! :)
Prowadzący – tylko, żeby wprowadzić i podawać materiały do pracy. I chwalić, chwalić, chwalić. I dziwić się jaką dzieciaki mają wyobraźnię!
7. Kiedy
Całość trwania to 3-4 godziny
Przygotowanie pierwszego zajęło kilka godzin, kolejny dzieje się już trochę z „automatu”, ale przygotować się trzeba
8. Za ile? – materiały
- ZAŁOŻENIE: MOŻNA UŻYĆ TEGO CO W DOMU, EW. DODAĆ DO TEGO MAŁE GADŻETY (KOSTKI, PODSTAWKI)
- NA ZDJĘCIU JEST LISTA + W INFOGRAFICE
9. Co może pójść nie tak?
1. Starsze dzieciaki nie będą zainteresowane bo …. Wyzwanie może je przerosnąć. To, że grają wcale nie znaczy, że potrafią tworzyć
2. Dzieci się pokłócą :) – ja tu się posiłkowałem opiekunkami ;)
3. Będziesz chcieć za dużo kontrolować – daj luz! Od momentu rozpoczęcia pracy to dzieci działają, ty im nie przeszkadzaj. Wystarczy, że nakierujesz, a nie dyryguj!
4. Ktoś nie znajdzie swojego miejsca – dlatego mamy pomysły na kilka różnych gier – planszowe wyścigi, przygodowe, bitewne
5. W grę nie będzie dało się grać – nie ma takiej opcji. Dzieci zagrają, najwyżej się zorientują, że wyszła im nudna. Idealnie! Wytłumacz, że tak to jest, bo fajne rzeczy powstają dzięki stałemu poprawianiu!
6. Nie można zakładać, że gdy dzieci grają na konsolach to łatwo coś wykombinują. Natomiast można nawiązać do ich świata. Poprowadź ich na tworzenie gier w świecie, który znają (zobacz zdjęcia z Plants vs. Zombies!)
10. Co może szczególnie pomóc?
1. Plants vs. Zobmies – znajomość gry i kreatywność tworzy niesamowite rzeczy. Jeżeli dzieci znają świat to dużo pracy już jest zrobione. Wystarczy, żeby ten świat przełożyły na bohaterów, kostki, plansze i voila – jest super gra! Z ich bohaterami. Stworzona przez nich!
2. Zaangażowane jednostki – są zawsze, wystarczy pomóc i wspierać. Dzieci chcą działać, nie przeszkadzaj!
11. Jak monitorować postępy?
Co jakiś czas mówię ile zostało. Ale to dla dzieci abstrakcja :) – w przyszłym roku wprowadzę planszę pokazującą ile czasu upłynęło, a co już zostało zrobione. Klepsydra dużo lepiej przemawia do wyobraźni niż zegarek
Podpowiadaj co robić, żeby skończyć o czasie. Dzieci mają odnieść sukces!
12. Jak wprowadzać zmiany
1. Pozwól na kreatywność. I tyle :)
2. Sztywne zasady warto wyznaczyć tam, gdzie dzieci nie potrafią nic wymyśleć (np. zasady na planszy), ale gdy chcą nawet popełnić błąd to im pozwól. To ich praca :)
3. A takie mogą być wyniki. Nigdy nie przestaną mnie zadziwiać. Mam w głowie pomysł – milion gier na całym świecie ;). Pierwsze 12 już mamy. Gdyby zrobić 100 takich warsztatów w Polsce to byłoby już 612 ;).
Jeżeli chcesz poprowadzić taki warsztat na naszej „licencji”* to daj znać, pomożemy, bo sami nie damy rady zrobić wszystkiego :).
(*) Pro bono. To nasz pierwszy krok w kierunku fundacji Młodych Liderów, o której myślimy już od lat.