Założenia metody możesz znaleźć w poprzednim wpisie [Fakty głupcze – 6 myślowych kapeluszy. Tutaj skupię się na jednym z praktycznych sposobów na użycie kapeluszy w praktyce. Nie jest to prawda objawiona, jednak ta metoda nie była taka oczywista dla mnie po przeczytaniu książki. Po licznych próbach wypracowałem jednak takie podejście, które jest najbardziej zrozumiałe dla osób uczestniczących w procesie i w uporządkowany sposób generuje wyniki.
Krok 1: Zapisz w w widocznym miejscu problem
Od czego zacząć? Od problemu oczywiście. Spisujesz w widocznym dla wszystkich miejscu problem, nad którym chcecie się pochylić. Weźmy sobie na początek coś bliskiego sercu każdego z nas. Czyli np. brak czasu na wywiązanie się ze swoich zadań. Wydaje się, że problem jest dobrze zdefiniowany, przyjrzyjmy się bliżej jak to wygląda naprawdę
Krok 2: Opisz problem – Jak jest?
Zbieramy wszystko co wiemy przydzielając to, czego się dowiemy do dwóch kapeluszy – białego (fakty) i czerwonego (emocje) i intuicja
Biały – Fakty i liczby | Czerwony – Emocje i intuicja |
|
- Biały
- Czerwony
- Co się stanie jak go nie rozwiążesz?
- Co trzeba, żeby go rozwiązać?
- Co stanie na przeszkodzie
- Czy nadal rozwiązujemy właściwy problem?
Możesz skorzystać z pytań pomocniczych do każdego kapelusza, które pomogą Ci poprowadzić dyskusję w momencie, w którym skończy Ci się inwencja.