Byłeś kiedyś w sytuacji w której gorączkowo myślałeś “potrzebuję ludzi do pracy”? Naprawdę bardzo potrzebowałeś ludzi do zespołu i jeszcze bardziej nie mogłeś ich znaleźć?
Wyobraź sobie właśnie taką sytuację. Nie możesz za nic zdobyć ludzi do zespołu, bo firma z którą Twoja korporacja ma podpisaną umowę ciągnie już ostatkiem sił. Po raz kolejny dzwonisz do managera odpowiedzialnego za „zasoby” i wreszcie słyszysz magiczne słowa: „Mam dla Ciebie developera”! Z radości skaczesz pod sufit i cieszysz się, że udało Ci się to tak łatwo. Zawsze wiedziałeś, że dobre relacje z dostawcą się opłacają. Sytuacja wreszcie opanowana! Umawiasz się, że 1 września człowiek pojawi się w biurze i będzie pracował. Potrzebujesz go na 1 miesiąc.
Wreszcie nadchodzi 1 września, odwozisz do szkoły zrozpaczone dzieci, nie mogące się pogodzić z faktem, że wakacje dobiegły końca a potem sam z radością pędzisz do biura. 9:15 nadal nie ma nowego pracownika. No cóż zdarza się, 15 minut spóźnienia to przecież nie tragedia. 9:30… może jakieś problemy z dojazdem? 10:00 mocno zaniepokojony dzwonisz do managera i pytasz co się stało.
Teraz zagadka dla Ciebie :) Jak myślisz co byś usłyszał? Która z odpowiedzi jest Twoim zdaniem najbardziej prawdopodobna
Co usłyszysz? Która z tych odpowiedzi jest najbardziej prawdopodobna?
[A] Jest na urlopie i musisz za niego zapłacić i tak
[B] Miał wypadek i leży w szpitalu, doznał amnezji i nie potrafi już programować
[C] Wziął L4 i nie będzie go przez miesiąc
[D] Jest w drodze, tylko się zgubił, bo tramwaj źle skręcił
Zdradzę Ci, że to historia z mojego życia :)
[B] Idealna odpowiedź na filmy sensacyjne. Nic takiego mi się nie przydarzyło, chociaż czasem część osób sprawia wrażenie, jakby faktycznie zaczynała nowy dzień jako tabula rasa ;)
[C] To mi się zdarzyło, ale nie tym razem. Dosyć prawdopodobne, przyznaję
[D] Zdarzyło mi się, że tramwaj źle skręcił, więc jestem w stanie w to uwierzyć ;). Ale nie tym razem.
[A] T0 moja ulubiona odpowiedź. Usłyszałem, że za urlop i tak my płacimy! To prawda, tak było w umowie, tylko manager zapomniał mi powiedzieć, że dostaję człowieka do 1 września, ale z urlopem na dwa tygodnie. Taki detal :(.
Śmieszne po czasie.
Rada na dziś: jak dostaniesz kogoś podejrzanie łatwo do zespołu to upewnij się, że dostajesz go do pracy, a nie do wypocznku ;).
Jakie były najciekawsze powody, dla których zniknął Ci ktoś z Twojego zespołu?