WYZWANIE 1: Jak zareagujesz, gdy napotkasz projekt swojego życia?
Mądrzy ludzie uczą się na błędach innych. W przypadku realizacji projektów istnieje wiele pułapek, w które możesz wpaść lub sprawnie obejść. Wszystko zależy od odpowiedniego podejścia. Możesz zyskać wiele albo wkurzyć szefa i stracić szanse na awans. Dziś chcę zaproponować Ci wyzwanie. Takie z życia. Sprawdzisz jaka byłaby Twoja reakcja?
Właśnie nadszedł ten dzień! Dzień szansy, o której marzyłeś od bardzo dawna. Sam prezes zaprasza Cię do gabinetu i z uśmiechem wskazuje krzesło przed swoim biurkiem. Wiesz, że od tego jak rozegrasz sytuację zależy Twoje być albo nie być. To najważniejszy moment, który może pociągnąć Cię mocno w górę, albo pogrążyć Cię w odmętach zapomnienia. Zamiast szampana, pozostanie Ci wspominanie dawnego „dobrze zapowiadającego się” siebie.
Nie możesz dać ciała i tyle :).
Znasz się na swojej robocie, zajmujesz się tym już długo i zrealizowałeś już wiele projektów. Wiesz jak to działa, wiesz co jest możliwe, a co nie, bo robisz to na co dzień. Merytorycznie nikt Cię nie zagnie. Twój szef bardzo dobrze mówił o Tobie do prezesa i ten wie na co Cię stać. Zna on Twoje dokonania z przeszłości i wie, że należysz do tych najlepszych z najlepszych.
Energicznym ruchem przesuwa w twoją stronę plik dokumentów opisujących Twoje zadanie. Z ciekawością chwytasz dokumenty i zaczynasz kartkować. W tym czasie prezes z uśmiechem zadowolenia obserwuje Cię i czeka aż skończysz. Bawi się swoim piórem, którym podpisuje najważniejsze kontrakty i najważniejsze decyzje. Widać po nim, że jest przekonany do swojego pomysłu. Czeka aż skończysz.
W tym czasie patrzysz na materiał. Cele ambitne, znacznie przekraczające wszystko co robiliście do tej pory. Rzeczy do zrobienia według twojej oceny na jakieś 2 lata pracy po 16 godzin dziennie. Budżet śmieszny wystarczający może w porywach na 10% tego, co ma być zrobione. W dodatku deadline przy którym powiedzenie „na wczoraj” blednie… bo za 3 miesiące macie się pochwalić „innowacyjnym, przełomowym, best in class” rozwiązaniem przed guru z centrali.
Intuicja, całe Twoje doświadczenie i rozsądek zgodnie mówią, co tam mówią – krzyczą!, „To niemożliwe!”.
Starasz się nie zmieniać wyrazu twarzy, żeby nie pokazać, co właśnie czujesz. Odkładasz z pokerową miną dokumenty na biurko. Prezes z niezmienionym wyrazem twarzy wyrażającym zachwyt nad pomysłem zadaje pytanie „Co o tym myślisz?”
Co odpowiesz i zrobisz?
[A] Marzyłem o takim projekcie. Biorę się do roboty natychmiast
[B] Ty sobie tego chyba nie przemyślałeś
[C] Dziękuję za zaufanie, ale to nie jest niemożliwe do realizacji!
[D] Jak zwykle to wspaniały pomysł Panie Prezesie ale potrzebuję więcej pieniędzy, ludzi i wszystkiego nie zrobimy!
<a href=”http://leadership-center.pl/2016/01/22/projekt-zycia-odpowiedzi/”>Sprawdź odpowiedzi >></a>
Propozycja odpowiedzi: Dziękuję serdecznie za zaufanie jakim obdarzyli mnie Państwo wybierając moją osobę do zaprezentowania propozycji poprowadzenia tego projektu. Niestety najprawdopodobniej nie będę mógł tego projektu poprowadzić ze względu na przedstawione parametry tego projektu. W przypadku możliwości przeorganizowania harmonogramu i zasobów, z przyjemnością pomogę Państwu w wypracowaniu optymalnego połączenia parametrów tego projektu, tak by miał on jak największe szanse realizacji. … Wygląda na to, że najbliżej odpowiedzi C ;)
Szefie,
Tak ambitny projekt, do realizacji w tym czasie, wymaga niestandardowego zarządzania. Potrzebuję trzech dni i z pomocą Tomka (architekt techniczny), Wojtka (koordynator zasobów) i Tadeusza (właściciel biznesowy produktu) przedstawimy Full Kit dla dużych, zarządczych zadań i sieć działań projektu. Użyjemy sztafetowej metodyki CCPM, która przy agresywnym planowaniu czasu, ujmuje w buforze projektu naturalne istnienie odchyleń i pozwala przeprowadzić go bez zatrzymania. Ma też unikalną zdolność odzyskiwania czasu, którego inaczej by zabrakło. Stan prac będzie dla Kierownictwa widoczny na codziennie aktualnym wykresie gorączki projektu, który ujawnia zaburzenia realizacji po 1-2 dniach i skupia uwagę tam, gdzie jest potrzebna. Jest poniedziałek wieczorem.
Czy możemy wraz z Tadeuszem, Tomkiem i Wojtkiem stawić się u Pana w gabinecie w piątek o 8:30 z planem realizacji projektu?
Jest to duże wyzwanie, którego realizacja będzie graniczyła z cudem, ale kto nie próbuje i nie działa ten nie wygrywa. Jutro o 11.00 będzie gotowy plan działania z wykorzystaniem synergicznej metody zarządzania zasobami i przygotowaną oceną ryzyka projektu.
Interesujące opcje :). Pewnie z nich da się skompilować tę idealną.
@Piotr: kupuję tekst o “realizacji graniczącej z cudem” – dobre pozycjonowanie siebie :D
@Jane, Paweł: zobaczymy :)