Doświadczenie w zarządzaniu zespołem uczy, że skupianie się na tym, na co masz wpływ ma dużo lepszy efekt, niż złorzeczenie na coś, na co wpływu nie masz. Powtarzanie mantry „nie ma dobrych ludzi” niespecjalnie pomaga w czymkolwiek. Proste pytanie „czy Ty zawsze byłeś dobrym człowiekiem?”. Czy zawsze potrafiłeś to, co potrafisz? Wymagając od innych, że potrafią, to czego Ty uczyłeś się latami jest szaleństwem. Które popełnia wielu managerów i przedsiębiorców. Temat został zainspirowany 1 minutowym wywiadem na ten temat.
Zamiast szukać zacznij tworzyć
Zarządzanie zespołem złożonym z ludzi idealnych byłoby proste. Tylko wtedy Ty nie byłbyś potrzebny ;). Zamiast szukać idealnych ludzi proponuję ich sobie stworzyć. Krok po kroku. Trzeba zmienić tylko paradygmat z „dostaję człowieka, który ma umieć”, na „dostaję człowieka, który będzie się musiał nauczyć”. Nawet więcej. Będzie się uczył całe życie. Tak samo jak Ty. Chcesz mieć lepszy zespół, zainwestuj czas w naukę! Wszyscy się uczymy, a nauka to proces. Odmawianie go pracownikom to po prostu droga do porażki.
Przyznaję się bez bicia, że przez długi czas mojej kariery zakładałem, że skoro ja coś potrafię, to wszyscy inni też to potrafią. Błąd. Wcale tak nie jest. Tylko takie moje nierealne oczekiwanie powodowało u mnie frustrację i wirtualne zwalnianie wszystkich za niekompetencję. Po chwili zadawałem sobie pytanie, czy zespół dostał właściwe dowodzenie i wtedy odwracała się sytuacja. Ja nadawałem się do zwolnienia.To jedna z oczywistych rzeczy, których człowiek uczy się cały czas na nowo.
Dobry wujek niczego nie nauczy
Żeby było jasne. Nie jestem zwolennikiem głaskania po główce za każdym razem, gdy ktoś coś skopie. To bez sensu. Natomiast popełnianie błędów, zgoda na ich popełnianie i przestrzeń na nie jest częścią procesu nauki! Z ręką na sercu: ile rzeczy Ty skopałeś? Jeżeli prowadzisz własną firmę to nie ma możliwości, żebyś nie wtopił na swojej drodze kilka razy co najmniej. I to tak, że do tej pory zastanawiasz się, co Ci wtedy chodziło po głowie. Mam rację? Jeżeli pełnisz stanowisko kierownicze, to nie dotarłeś do niego bez zostawienia po drodze wiader potu i rozwiązywania kryzysów. Nie byłoby Cię tu. Wszystko robiłeś idealnie? Zawsze? Doświadczenie w zarządzaniu zespołem też na pewno kosztowało Cię co najmniej jedną pomyłkę ;).
Zarządzanie zespołem jest dla mentorów
Największe wyzwanie, które stoi przed Tobą to dodanie do swojej roli managera i szefa dodatkowej roli – mentora i nauczyciela. Jeżeli nigdy nie myślałeś tak o sobie, bo zatrzymałeś się na 4 obsesjach, to czas zacząć. Będziesz przekazywać swoim ludziom wiedzę i doświadczenie, które ukształtowało Ciebie, twoją firmę, twój dział. Chociaż chciałbym powiedzieć, że jako trener mogę zrobić to za Ciebie ;), to chociaż naprawdę potrafimy wielu rzeczy nauczyć, to nadal na co dzień Ty będziesz ze swoim zespołem, nie my. Będziesz musiał nauczyć się uczyć innych.
Nauka to droga od zera do bohatera
Jak to robić? Załóż, że poza standardowym podejściem, w którym mówisz „zrób” i oczekujesz wykonania, mogą pojawić się inne odpowiedzi, takie jak:
- Nie wiem jak to zrobić
- Zrobiłem to nie tak
- Potrzebuję wytłumaczenia, jak to zrobić
- Potrzebuję pomocy
Tak po ludzku. I tak naprawdę to chcesz niektóre z tych rzeczy usłyszeć. Bo lepiej jest usłyszeć to na starcie, niż 2 dni później. Gdy czas już minął, kasa popłynęła, a wyniku nie ma .
I ty możesz być mentorem
Jak zacząć?
- Określ, na czym chcesz się skupić. Jaki kluczowy nawyk chcesz wzmacniać. Najlepiej szukać takiego obszaru, który chcesz przekazać w całości i zautomatyzować. Wtedy także Ty będziesz mieć mocną motywację do uczenia.
- Zarezerwuj czas na naukę wpisując to w kalendarz. Niech to będzie 15 minut dziennie, ale codziennie – wytłumacz czasem więcej niż Ci się wydaje, że konieczne. Gdy tłumaczysz przekazuj wiedzę nie tylko co robić, jak to zrobić, ale też dlaczego właśnie w ten sposób. Oprócz wiedzy i umiejętności przemycisz też postawę.
- Zarezerwuj czas na sprawdzanie wykonanej pracy – częsty błąd popełniany przez szefów to działanie jak rakieta Hellfire „fire & forget”. To nie tak działa, gdy ktoś się uczy. Musisz mieć czas na sprawdzenie i udzielenie informacji zwrotnej. Inaczej to bez sensu. Uczymy się tylko, gdy ktoś koryguje nasz kurs. Gdy nie wiesz, czy robisz dobrze, czy źle nie nauczysz się niczego.
- Pozwól działać – każdy wykonuje pracę na swój sposób. Nie musi on być w 100% taki jak twój. Upewnij się, że egzekwujesz elementy naprawdę istotne, a tam gdzie to możliwe zostaw swobodę. Dzięki temu powstaje coś jakby „praca szyta na miarę”. Wynik jest taki jak oczekujesz, ale osoba wykonująca pracę czuję się dobrze ze sposobem działania.
Kiedy to się kończy? Nigdy :). Bo cały czas pojawią się nowe wyzwania. Ale gdy nauczysz się uczyć innych, a twój zespół nauczy się uczyć nowych rzeczy dużo łatwiej będzie wdrażać nowe pomysły życie z tymi ludźmi, których masz.
ZARZĄDZASZ PROJEKTAMI HR?
Pracujesz z biznesem i czekają Cię spore wyzwania w najbliższym czasie?
Naucz się jak skutecznie
• zaplanować
• zbudować zaangażowanie biznesu
• pokonać trudności
Fundament + Gra Symulacyjna + Case Study = 100% praktyki
Właśnie te informacje bardzo mi się przydały i teraz wierzę, że można wierzyć w ludzi.
Dzięki i pozdr
Bardzo się cieszę. Wiara w ludzi i liczby to bardzo dobre połączenie :)