Zarządzanie projektami i myślenie projektowe to codzienność przedsiębiorców. Nie wszystkich, niestety :(. Bardzo dużo robimy „na czuja”, bo nie ma czasu na myślenie, zastanawianie się, trzeba rozwiązywać problemy, gasić pożary i tak od nowa. A można też inaczej. W bardziej świadomy, „ogarnięty” sposób. Dla dobra klientów, pracowników i siebie. Poprosiłem kilka osób o pokazanie, że myślenie projektowe to nie Yeti. Istnieje i pomaga. Mam nadzieję, że to zainspiruje was do tego, żeby zainteresować się tematem.
Tak powstał artykuł ekspercki, w którym zapytaliśmy praktyków jak wykorzystują zarządzanie projektami i myślenie projektowe w swojej praktyce przedsiębiorcy? Oto czego się dowiedzieliśmy
“Jak wykorzystujesz zarządzanie projektami i myślenie projektowe w swojej praktyce?”
Andrzej Sygiel
Dyrektor Zarządzający Seltin sp. z o.o.
Pomysłodawca i jeden z założycieli firmy Seltin sp. z o.o. Fan wdrażania dobrych pomysłów w życie. Jego główne zajęcia zawodowe od 2011 roku to poszukiwanie innowacji, planowanie, motywowanie ludzi i analizowanie informacji zwrotnych.
www.seltin.pl
Pomysłodawca i jeden z założycieli firmy Seltin. Fan wdrażania dobrych pomysłów w życie. Jego główne zajęcia zawodowe od 2011 roku to poszukiwanie innowacji, planowanie, motywowanie ludzi i analizowanie informacji zwrotnych
W firmie zajmujemy się projektowaniem i budową maszyn, zautomatyzowanych linii produkcyjnych oraz oprzyrządowania technologicznego. Zatrudniamy ponad dwadzieścia osób, głównie inżynierów. Naszym celem jest dostarczanie rozwiązań dostosowanych do specyficznych potrzeb klientów, którzy mają możliwość uczestniczyć w procesie projektowym i mieć realny wpływ na funkcjonalność, jakość i koszty rozwiązania. Pomimo tego, że korzystamy zwykle ze znanych technologii, to rezultaty naszej pracy są unikatowe. Praktycznie każdy nasz wyrób jest prototypowy.
Drugim filarem działalności firmy jest outsourcing usług inżynierskich. Z tej nowoczesnej strategii zarządzania, polegającej na wydelegowaniu okresowej nadwyżki zadań projektowych do wykonania przez profesjonalną firmę zewnętrzną korzysta wielu naszych klientów zarówno w Polsce jak i za granicą. W tym przypadku również musimy zapewnić wymaganą jakość, terminowość, zoptymalizować koszty oraz zminimalizować ryzyko.
Nasza wartość biznesowa opiera się na ograniczonym portfelu projektów realizowanych równolegle. O naszym sukcesie lub porażce decyduje bilans tych przedsięwzięć. Chcąc przetrwać i się rozwijać nie możemy liczyć na szczęście. Musimy aktywnie i świadomie zarządzać naszymi projektami. Nasze doświadczenie pokazuje, że wiedza o tym, co i jak zrobić, nie jest wystarczająca do osiągnięcia oczekiwanych rezultatów.
Podstawą są ludzie i ich naturalna potrzeba osiągnięcia doskonałości. Wierzymy, że nasi pracownicy to ludzie świadomi i odpowiedzialni, którzy są w stanie podejmować właściwe decyzje, jeśli tylko da się im takie możliwości. Tworzymy je w firmie poprzez maksymalne spłaszczenie struktury organizacyjnej i silną integrację różnych funkcji w projektach. Co ważne, każdy z pracowników ma szansę objąć tymczasową funkcję Kierownika Projektu jeżeli spełnioną zostaną jednocześnie trzy warunki: po pierwsze mamy nowy projekt w portfolio, po drugie pracownik „ma chęć”, po trzecie ma odpowiednie przygotowanie. To pozwala na szybki wzrost kompetencji i zrozumienie funkcjonowania organizacji projektowej.
Drugim składnikiem sukcesu są narzędzia i procesy. Unikalność projektów nie zawsze wymaga zupełnie nowego podejścia procesowego za każdym razem. Stosowanie powtarzalnego procesu zarządzania projektami daje możliwość dobrej standaryzacji i pomiaru. Bez tego trudno myśleć o ciągłym doskonaleniu.
Szczególnie ważnym w naszej pracy zagadnieniem jest zrozumienie „pełnego obrazu” przedsięwzięcia. Nikt nie może przyjąć odpowiedzialności za coś czego nie rozumie. Rozpoznanie interesariuszy, ich oczekiwań i ustalenie faktycznego zakresu zadania jest koniecznością. Z naszej praktyki wynika, że większość przeszkód ujawniających się w trakcie trwania projektu wynika bezpośrednio z niedostatecznie zdefiniowanych wymagań na początku projektu. Im lepiej udokumentowane są wymagania, tym lepsza jakość, terminowość i koszty, a ostatecznie większa satysfakcja klienta.
Mariusz Paszkiewicz
CEO w Inwebit sp. z o.o
Od kilkunastu lat związany z dużymi projektami IT w bankowości i energetyce. Doświadczony architekt, scrum master i projektant. Menedżer wielu przedsięwzięć informatycznych z pogranicza elektroniki IOT i powiązań z chmurą.
Zajmujemy się w naszej firmie wytwarzaniem oprogramowania. Zatrudniamy około 20 osób. Jesteśmy firmą inżynierską, ale także ze sporym pakietem własnych pomysłów i mocno innowacyjnego działu R&D. Nasza działalność jest podzielona następująco: 70% to wspieranie i budowa rozwiązań dla naszych klientów, 30% to własne projekty innowacyjne oraz budowa rozwiązań z funduszy unijnych. Budujemy także własne rozwiązania elektroniczne (IOT), które wspólnie z wytwarzanym oprogramowaniem dostarczają wartości końcowemu użytkownikowi.
W naszych rozwiązaniach kładziemy nacisk na jakość wytwarzanego oprogramowania. Przez wiele lat doświadczeń doszliśmy do wniosku, że aby przedsięwzięcia naszych klientów mogły zakończyć się sukcesem, konieczne jest ciągłe badanie jakości i wprowadzanie udoskonaleń. Tak naprawdę, poprzez realizację przedsięwzięć biznesowych naszych klientów, sprzedajemy troskę o to, że każdy element tej układanki poprzez wytworzenie, wdrożenie i utrzymanie będzie wykonany w bardzo wysokiej jakości. Oczywiście wdrożenie narzędzi i procesów, które pozwoliły nam osiągnąć pewien poziom dojrzałości, zajęły czas, ale patrząc wstecz, uchroniło to naszą działalność od wielu błędów i niepotrzebnych porażek. Pracujemy w metodykach zwinnych (Scrum), które polegają na 1-2 tygodniowych przyrostach i zakładamy, że jakość kodu źródłowego jak i funkcjonalności wytwarzanego oprogramowania musi być już zawarta na poziomie takiej nawet najmniejszej realizacji – przeglądy kodów źródłowych, testy automatyczne, testy funkcjonalne itp. Wsparcie narzędzi w tym zakresie jest dla nas kluczowe. Wykorzystujemy do tych celów narzędzia jira, do komunikacji w zespołach slack, do monitorowania jakości kodów narzędzi typu sonar, google hangout do prezentacji efektów prac i komunikacji video.
Oczywiście, naszą wartością są ludzie. W budowanych przez nas zespołach stawiamy na doświadczenie uzupełnione młodością. Tempo naszych prac jest czasami zabójcze i nie wszyscy sobie radzą z taką pracą pod stresem, ale ludzie, którzy z nami pracują lubią wyzwania, ciągłe zmiany, nowe podejścia, w zasadzie ciągłą naukę nowych technologii frameworków itp. Mamy znajome firmy, które mówią, że nie tak łatwo dzisiaj zmobilizować i zaangażować pokolenie Y, my tego problemu na szczęście nie mamy, myślę, że jest to spowodowane tym, że nasze projekty, ich ciekawość i innowacyjność wciągają tego typu osoby do pracy z nami i uruchamiają pewien poziom adrenaliny, który pozwala na realizację nawet najtrudniejszych zadań.
Odpowiednia koordynacja projektów pozwala w takiej działalności jak nasza na prowadzenie co najmniej kilku równoległych całkiem sporych przedsięwzięć. Czasami jak rozmawiamy z korporacjami, które także zajmują się tworzeniem oprogramowania nie wierzą, że nasz zespół to niecałe 20 osób. Ale my wiemy, że nasze doświadczenie, dojrzałość i elastyczność pozwala nam na wprowadzanie innowacji i budowę rozwiązań na miarę potrzeb naszych klientów.
Przemysław Karczewski
Prezes w Voxcommerce Group Sp. z o.o
Ukończył handel zagraniczny oraz inżynierię oprogramowania. Od 2002 roku związany z tworzeniem projektów między innymi dla firm takich jak Agora, Onet, HomeBroker, Robyg, Expander, Aviva, JLL. Pasjonat triathlonu
Od ponad 11 lat w Voxcommerce tworzymy zaawansowane oprogramowanie wspierające działanie firm z branży nieruchomości. Tysiące użytkowników codziennie wykorzystuje w swojej pracy systemy które stworzyliśmy, rozwijamy i nadzorujemy. Większość realizacji powstaje i jest ulepszana na podstawie indywidualnych wymagań klientów w ramach drastycznie krótkich terminów i sztywnych budżetów. Do tego systemy te muszą działać bez przerw 24 godziny na dobę i 7 dni w tygodniu. Można sobie wyobrazić, że to prawdziwe pole minowe. Błędna decyzja czy brak zrozumienia między stronami może prowadzić do dużych strat, nie wspominając o zagrożeniach dot. np. bezpieczeństwa danych.
Skuteczność naszych realizacji opieramy przede wszystkim na sprawnej pracy zespołowej, która jest szczególnie ważna w procesie tworzenia skomplikowanych projektów informatycznych. Co w naszym przypadku oznacza sprawna praca zespołowa? Fundamentem są: zrozumienie i komunikacja, zarówno w relacjach z klientem jak i wewnątrz zespołu. Zarządzanie projektami zapewnia nam sprawdzone metody i narzędzia wspierające pracę zespołową dzięki czemu łatwiej osiągamy założone cele biznesowe.
Pierwszym wyzwaniem jest zrozumienie ukrytych pod maską „wymagań” realnych problemów i potrzeb klienta. Z punktu widzenia prezesa firmy rozwiązanie problemu działu sprzedaży może być zupełnie inne, niż w opinii np. specjalisty ds sprzedaży. Działając zespołowo tworzymy szkice i prototypy, dzięki którym upewniamy się, że rozwiązanie które chcemy zaoferować faktycznie problem klienta rozwiąże. Unikamy tworzenia stosów dokumentacji której nikt nie czyta, skupiamy się na opracowaniu łatwych w odbiorze materiałów, czytelnych też dla osób bez doświadczenia technicznego. Proces projektowania zatrzymujemy dopiero, gdy upewniamy się, że wszystkie osoby decyzyjne po stronie klienta rozumieją i akceptują proponowane przez nas rozwiązanie. By to osiągnąć, kluczowa jest sprawna komunikacja z klientem i wielokrotne nanoszenie korekt do proponowanych rozwiązań.
Mając zaprojektowane i zaakceptowane przez klienta rozwiązanie, doświadczony kierownik projektu staje przed wyzwaniem zapewnienia pełnego zrozumienia kontekstu oraz zadań przez zespół programistów i innych specjalistów IT. Wszelkie wątpliwości wyjaśniamy na bieżąco, postęp prac wizualizujemy (np. w postaci specjalnych tablic dostępnych online). Cykliczne, często cotygodniowe spotkania pozwalają również na utrzymanie wysokiego zaangażowania merytorycznego klienta i przyszłych użytkowników. Dążymy do jak najszybszego opracowania działającej wersji programu, który w najprostszy możliwy sposób rozwiązuje 60-80% danego problemu. Dopiero w drugim etapie, często już po wdrożeniu aplikacji, przy dużym współudziale klienta i użytkowników systemu uzupełniamy brakujące elementy. Na tym etapie powstają funkcje których istnienia nie można było przewidzieć na początkowym etapie planowania prac. Dzięki temu tworzymy działające i używane przez klientów programy a czasu i budżetu zwykle wystarcza.
W procesie rozwoju firmy nie chcemy wyważać otwartych drzwi. Dzięki zastosowaniu dobrych praktyk zarządzania projektami możemy znacznie poprawić komunikację, zmniejszyć ryzyko wystąpienia problemów, zmniejszyć koszty i zadbać o zyski. Sprawdzone rozwiązania nadal ulepszamy, z negatywnych doświadczeń wyciągamy wnioski i w kolejnych realizacjach poprawiamy wyniki. Improwizacja sprawdza się np. w muzyce, ale na pewno nie w tworzeniu systemów informatycznych mających często strategiczne znaczenie dla biznesu.
Marta Kotwis
Członek Zarządu i Key Account Director w FORDATA sp. z o.o
Odpowiedzialna za zarządzanie kluczowymi klientami i rozwój FORDATA. Pełni również rolę Pełnomocnika ds. Bezpieczeństwa informacji i ochronę danych osobowych.
Zarządzanie projektami wykorzystujemy głównie w prowadzeniu wewnętrznych projektów IT (aktualizacja naszego oprogramowania, projekty związane z rozbudową infrastruktury, itp.) jak i przy współpracy z poddostawcami.
Wszędzie tam, gdzie pojawia się konieczność współpracy różnych ludzi rozumianych jako różnych kompetencji bądź też zakres prac czy budżet jest istotny, niestandardowy w naszej ocenie, to staramy się prowadzić te zadania w formule projektowej. Dodatkowo nasza specyfika świadczenia usługi Virtual Data Room dla klientów opiera o myślenie projektowe.
Co prawda nie trzymamy się jednej metodyki, ale zachowujemy wspólne elementy różnych praktyk tj. harmonogram, budżet, zakres i odpowiedzialności.
Marcin Wtykło
Właściciel w Arteneo Przyjazne IT
Posiada wieloletnie doświadczenie jako programista, analityk systemowy oraz menadżer projektów zarówno w małej i średniej wielkości przedsiębiorstwach, jak i największej światowej korporacji FMCG
Zarządzanie projektami oraz myślenie projektowe to podstawowe kompetencje praktycznie wszystkich pracowników mojej firmy, od programistów, marketingowców, po oczywiście menedżerów projektów. Nie wyobrażam sobie skutecznego osiągania celów moich oraz moich klientów bez tych kompetencji. Strukturyzują one pracę, wyznaczają ramy czasowe oraz wspierają jakość naszej pracy. Podchodzenie do realizacji celów w sposób projektowy i procesowy bardzo podniosło jakość naszych produktów jak również mocno przyczyniło się do zwiększenia efektywności oraz wyników mojej firmy.
Większe zyski.
Jak więcej zarabiać dzięki zarządzaniu projektami